Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pajlusia
Projektant
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Sob 21:17, 20 Lut 2010 Temat postu: OTH Story |
|
|
Może napiszemy własną odpowiedz OTH? Może Paula będzie czynić honory i zacznie. Piszemy maks 5 linijek!!! Jakies pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michalina
Pani przewodnicząca
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:44, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Po lekkim spięciu w szkole panna Sawyer postanowiła się trochę odstresować. Otworzyła szklane przezroczyste drzwi i weszła do środka. Zapach unoszącej się w powietrzu kawy od razu poprawił jej samopoczucie. Zaciągnęła się nim głęboko i ruszyła w głąb lokalu, by móc znaleźć sobie miejsce. Usiadła przy najbliższym wolnym stoliku, wyjęła swój do połowy zapełniony już rysownik, poczym zamówiła ulubioną waniliową kawę. Wtem w lokalu pojawiła się znajoma jej osoba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pajlusia
Projektant
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Sob 22:47, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Hej Brooke, jak się masz?- spytała blondynka, szybko chowając szkicownik do torby.
- Tragedia, bo Nate mnie olewa, w szkole do kitu i Haley jest jakaś zbita- odparła. Davis podeszła do kasy i zamówiła latte, a Peyton niepostrzeżenie wyszła. Brooke odwracając się zaczęła pytać:
- A jak się ma Twój przelotny romans z...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michalina
Pani przewodnicząca
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:16, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Urwała w połowie zdania. W zamarciu całkowicie zapomniała o zamknięciu nieznacznie uchylonych malinowych warg, na których wciąż utrzymywały się jeszcze znikome ilości bezbarwnego błyszczyka. Przełknęła cicho ślinę, patrząc jak jej ulubiona kawa spływa z koszulki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Michalina dnia Pon 15:17, 22 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pajlusia
Projektant
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Pon 22:07, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- O cześć... Nathan- zarumieniła się zażenowana- Co u Ciebie?
- Właśnie jakaś stuknięta laska wylała mi wrzątek na kurtkę- zasyczał wkurzony
- Prze.... Przepraszam
- Daj mi spokój- i podszedł do lady.
- No świetnie-powiedziała Brooke do Peyton- Mam przerąbane. Znowu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michalina
Pani przewodnicząca
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:02, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Peyton jak zwykle znikała i pojawiała się w najmniej wyczekiwanych momentach. Brooke nawet nie spostrzegła chwili, kiedy blondynka ponownie raczyła ją swoją obecnością.
- Nie przejmuj się. Nathan jest niegrzeczny wobec wszystkich. I to właśnie dlatego jest tak diabelnie seksowny - zaśmiała się Peyton, mrugając do brunetki. - Chodź - złapała ją za rękę i poprowadziła w kierunku stolika młodego zbuntowanego Scotta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pajlusia
Projektant
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Śro 21:40, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Brooke wstrzymywała się z jednej strony, ale z drugiej tak pragnęła po prostu porozmawiać z Nathanem, ze jej opór nie był dla Peyton przeszkodą do zaciągnięcia jej przed jego stolik.
- Brooke chciałaby Cie przeprosić- powiedziała prosto z mostu "wstydliwa" Peyton do Nate'a.
- Taa. To już słyszałem.- odpowiedział niechętnie Scott- Mogłaby mi chociaż ją odkupić. Kawe.
- Robi się- Brooke pobiegła do kasy, a Peyton została z Nathanem.
- Więc... Brakowało mi Ciebie wczoraj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michalina
Pani przewodnicząca
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:51, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Powiedziała blondynka, przygryzając prowokująco dolną wargę. Kiedy chciała potrafiła być zarówno uosobieniem niewinności jak i wcieleniem seksownej uwodzicielki. Gdyby tylko Brooke wiedziała o...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pajlusia
Projektant
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Śro 21:56, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nocnych eskapadach Nate i swojej przyjaciółki chyba urwałaby kontakt z obydwoma. Niestety, to uczucie dla nich samych było trudne. Nikt o nich nie wiedział, Peyton tego nie chciała.
- Bardzo- mruknął Nate, tak aby tylko ona słyszała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michalina
Pani przewodnicząca
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:16, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zerknął ukradkiem w kierunku Brooke, która stała przy ladzie i z pozorną cierpliwością czekała aż barman poda jej zamówienie. Powrócił wzrokiem do blondynki, która tylko wywróciła swoimi brązowymi oczyma.
- Bez wyrzutów sumienia? - uśmiechnął się złośliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pajlusia
Projektant
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: K-ce
|
Wysłany: Śro 23:13, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Kiedyś nadejdzie czas żeby jej powiedzieć- mruknęła niechętnie Peyton.
- Tyko po co? To nie interes tej idiotki- chrząknął Nate, a widząc, że Brooke dostaje kawę, ściszył ton głosu
- Ta idiotka to moja przyjaciółka- odparła Peyton
- Przyjaciół się nie okłamuje, a skoro Ty to robisz, to ona nie jest Twoją prawdziwą przyjaciółką.
Widząc, że Brooke przynosi kawę, zmienili temat na neutralny i wszystko byłoby dobrze, gdyby przypadkowo ktoś ich nie usłyszał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|